Nowe spojrzenie

Einstein powiedział kiedyś, że „obłędem jest powtarzanie tych samych czynności i oczekiwanie innych rezultatów”. Myślę, że z całą pewnością miał rację, ale w tym momencie należy zadać sobie pytanie jaki jest tutaj sens? I przy okazji dlaczego ten cytat ma się odnieść do przyszłych przedsiębiorców.

A zatem – Zmiana! Piękne słowo, które jest niesamowicie trudne do wdrożenia.

Zmiana jest czymś nieuniknionym w ciągłym procesie kreowania nowych firm oraz rozwoju tych, które już istnieją.

Myślę, że każdy młody, przedsiębiorczy człowiek powinien przeanalizować kilka przeszłych mechanizmów zmian w firmach.

Jako pierwszy outsourcing.

Dawniej (poprzednie dziesięcioletnie) firmy zajmowały się produkcją głównie we własnym zakresie i w swoich strukturach. Jednakże z czasem okazało się, że zlecenie produkcji na zewnątrz organizacji jest bardziej optymalne – zarówno w kwestii kosztowej, jak i czasowej (a jak wiadomo czas(!) i pieniądze, to niezwykle cenne aktywa każdej firmy). Z czasem outsourcing przechodził na więcej sfer życia organizacji. Wiele firm korzysta z opcji współpracy z firmami sprzątającymi i nie zatrudnia pracownika, którego zadaniem byłoby stricte utrzymanie czystości. Podobnie dzieje się z księgowością. Mniejsze firmy obsługiwane są przez biura księgowe, co również okazuje się być zdecydowanie tańszym rozwiązaniem niż zatrudnienie etatowej księgowej. Takich przykładów jest teraz zdecydowanie więcej – na zewnątrz zleca się działania marketingowe, usługi graficzne. Wiele firm nie prowadzi samodzielnie rekrutacji i przekazuje ją do wyspecjalizowanych firm i ich headhunter’ów.

Cały ten proces jest oczywiście zmianą myślenia, poszukiwaniem oszczędności czasowych i finansowych oraz efektem coraz skuteczniejszego budowania optymalnego modelu biznesowego.

Następnie benchmarking.

Zacznijmy od wyjaśnienia pojęcia. Benchmarking to w zasadzie analiza porównawcza. Zastosowanie jej ma na celu porównanie procesów i systemów działających w konkurencyjnych przedsiębiorstwach.

W tym przypadku zmiana w firmach polega na tym, że we wcześniejszych latach cały rozwój firmy, wprowadzanie nowych usług, czy też zatrudnianie pracowników był oparty na wewnętrznych, sztywnych kryteriach. Z czasem firmy zaczęły praktykować porównanie kluczowych procesów, dokładnie po to, aby na podstawie działań konkurencji móc podejmować lepsze decyzje w obrębie własnej firmy. Oczywiście dobre praktyki zawsze najchętniej brane są od przedsiębiorstw, które mają największy udział w rynku.

Oczywiście ma to swoje plusy i minusy. Niemniej jednak podobny system działania konkurencyjnych firm jest widoczny nawet dla konsumenta laika J. Można to również nazwać „specyfiką branży”.

Orientacja na rynek i klienta

To jedna z kluczowych zmian w organizacjach.

Wcześniejsza koncentracja firm odnosiła się głównie do produktu. Ważne były jego cechy, to jak się prezentuje i jaka jest jego użyteczność. Następnie zadaniem firmy (albo ściślej mówiąc jej sprzedawców) było znalezienie jak największej ilości chętnych na już gotowy produkt. I oczywiście ma to sens. Każda firma zarabia na sprzedaży – im wyższa, tym lepiej. Z tym nawet nie powinno się dyskutować. Jednak z czasem nastąpiła bardzo ważna zmiana. Firmy swój punkt koncentracji przeniosły na klienta oraz na rynek. W zasadzie można powiedzieć, że ta zmiana myślenia była swoistym przełomem dla marketingu, wcześniej głównie masowego. Odbiorcą produktu w zasadzie mógł być każdy. Obecnie firmy koncentrują się na coraz mniejszych i węższych niszach tworząc produkty stricte dopasowane do potrzeb konkretnej grupy klientów.

Powyższe przykłady pokazują, że zmiana myślenia oraz postępowanie jest zjawiskiem, które dzieje się cały czas. Wpisują się w nią również działania operacyjne firm na różnych rynkach.

Podstawowym wnioskiem dla młodego przedsiębiorcy powinien być fakt, że aktualnie nie ma możliwości generalizowania, a mówiąc bardziej kolokwialnie wrzucania wszystkich klientów do jednego worka. Budowanie odpowiedniej strategii marketingowej dla firmy jest najważniejszym wyzwaniem.

Do tego jeszcze trzeba dodać pilnowanie swojego czasu (!) i swoich pieniędzy – a zatem delegowanie możliwie dużej ilości zadań do innych jednostek.

Jeśli ten artykuł był dla Ciebie pomocny – daj mi znać. Zostaw komentarz, albo odezwij się przez formularz kontaktowy strony. Jeśli chcesz możesz również dać znać jakiej jeszcze potrzebujesz wiedzy. Ułatwi mi to pracę w przyszłości J